Piłka nożna jest najpopularniejszą dyscypliną sportu na świecie. W treningu piłkarskim duży nacisk kładziony jest na kształtowanie siły oraz wytrzymałości szybkościowej. Z fizjologicznego punktu widzenia celem strategicznym zawodnika uprawiającego zawodowo piłkę nożną jest:
- identyfikacja czynników ryzyka chorób układu krążenia, w tym ryzyka nagłego zgonu sercowego;
- optymalizacja masy ciała, czyli utrzymanie niskiego odsetka tkanki tłuszczowej w organizmie;
- przyspieszenie procesów regeneracyjnych;
- zwiększenie zapasów glikogenu mięśniowego;
- należyte nawodnienie;
- zmniejszenie ryzyka infekcji dróg oddechowych.
Układ sercowo-naczyniowy
Do niemodyfikowalnych czynników ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego należą płeć męska, wiek – zwłaszcza powyżej 35 roku życia, występowanie incydentów krążeniowych u bliskich krewnych. Modyfikowalne czynniki ryzyka stanowią ciśnienie tętnicze, poziom cholesterolu wraz z frakcjami HDL, LDL, nie-HDL i trójglicerydów, poziom glukozy na czczo, nadmiar tłuszczowej masy ciała, palenie tytoniu czy podwyższony poziom stresu. Dla dalszej oceny statusu kardiologicznego wykonuje się badania EKG spoczynkowe i wysiłkowe, echo serca, a z badań laboratoryjnych białko C-reaktywne wysokiej czułości (hs-CRP), przedsionkowy peptyd natriuretyczny NT-proBNP, d-dimer, apolipoproteinę B (apo-B) i homocysteinę.
Podczas całego meczu piłki nożnej zawodnicy pokonują dystanse rzędu 9-12 km (wraz z rozgrzewką nawet 13-14 km). Tak wydolnościowy charakter wysiłku wymaga sprawnego transportu tlenu z płuc do mózgu i pracujących mięśni za pomocą układu krwinek czerwonych, a dokładniej dzięki czerwonemu barwnikowi hemoglobinie. Uczestniczy ona w dysocjacji cząsteczek tlenu i dwutlenku węgla. Do produkcji erytrocytów, czyli krwinek czerwonych, niezbędne są między innymi żelazo i witamina B12.
Najważniejszym parametrem oceniającym gospodarkę żelazem jest ferrytyna, czyli białko posiadające zdolność wiązania i uwalniania żelaza. Hematokryt to stosunek objętości elementów krwinkowych do objętości pełnej krwi, wyrażony w procentach. Im ten stosunek jest wyższy, tym wyższa jest lepkość krwi, a pośrednio wskazuje on na nienależyte nawodnienie organizmu. Wszystkie te dane przedstawia nam pełna morfologia krwi. Z kolei obraz krwinek białych będzie ilustrował status sił odpornościowych organizmu. Należy pamiętać, że regularne obciążenia treningowe o dużym natężeniu obniżają odporność. Probiotyki, polifenole i wystarczająca ilość snu mają pożyteczny wpływ na siły obronne organizmu.
Układ mięśniowo-szkieletowy
Oprócz układu sercowo-naczyniowego kluczową rolę w aktywności ruchowej odgrywa układ mięśniowo-szkieletowy. Istotą procesu treningowego jest uszkadzanie włókien komórek mięśniowych i zmuszanie ich do tworzenia nowych struktur, bardziej odpornych na obciążenia mechaniczne. Głównymi markerami oceny uszkodzeń tych komórek mięśniowych są uwalniane przez nie enzymy – aminotransferaza alaninowa (AlAT), kinaza kreatynowa (CK) i dehydrogenaza mleczanowa (LDH). Ich nieprawidłowo podwyższone stężenia mogą budzić podejrzenia przetrenowania. Podwyższony poziom mioglobiny może świadczyć o rozpadzie białek mięśniowych, czyli rabdomiolizie.
Kontrola stanu metabolicznego
Celem utrzymania optymalnej masy ciała niezbędne jest dopasowanie sposobu żywienia do potrzeb organizmu i zapotrzebowania kalorycznego w zależności od aktualnego okresu – przygotowawczego lub startowego. Do oceny stanu metabolicznego służą oznaczenia hemoglobiny glikowanej, insuliny, IGF-1, GGTP, AspAT, TSH, fT3, fT4, kwasu moczowego, białka całkowitego, sodu, potasu, magnezu, wapnia, fosforu, witaminy D3. W trakcie meczu głównym substratem energetycznym organizmu piłkarza są węglowodany uwalniane z glikogenu zgromadzonego w mięśniach i wątrobie. Nieodpowiednia dieta i złe przygotowanie energetyczne mogą powodować przedwczesne wyczerpanie rezerw glikogenu, pogarszając tym samym możliwości fizyczne zawodnika i zwiększając ryzyko kontuzji (co szczególnie zauważalne jest w ostatnich kwadransach obu połów meczu).
Nerki i układ moczowy
W celu oceny sprawności usuwania zbędnych i szkodliwych produktów przemiany materii wskazane jest oznaczanie poziomu kreatyniny wraz ze wskaźnikiem przesączania kłębuszkowego eGFR i badaniem ogólnym moczu z osadem. Podwyższony ciężar właściwy moczu, podobnie jak podwyższony hematokryt, może świadczyć o ryzyku odwodnienia. Podczas treningów i meczów dochodzi do utraty płynów – przeważnie 1,0-1,5 l/godzinę – głównie poprzez pot. Dobrą strategią nawadniania jest przyjmowanie 150-200 ml płynów co około 10 minut trwania wysiłku, zanim wystąpi poczucie pragnienia. Organizm człowieka doświadcza go bowiem, gdy utrata płynów przekroczy dopiero 1-2% masy ciała.
Gospodarka hormonalna
Długotrwałe obciążenie wysiłkiem fizycznym, szczególnie w połączeniu ze stresem psychicznym, powoduje spadek stężenia testosteronu w organizmie zawodnika. Testosteron ten krąży we krwi w postaci związanej z białkami – z globuliną wiążącą hormony płciowe (SHBG) oraz z albuminami, a tylko niewielka jego część pozostaje dostępna dla receptorów w tkankach docelowych jako wolny testosteron. Hormon ten działa androgennie i anabolicznie, ale również antykatabolicznie poprzez blokowanie receptorów dla kortyzolu. Ocena stosunku testosteronu do kortyzolu jest jednym z predyktorów radzenia sobie ze stresem i potencjalnym wskaźnikiem wystąpienia zagrożenia przetrenowaniem. Obniżony poziom testosteronu przekłada się też na zwiększone ryzyko urazów układu ruchu, ze złamaniami włącznie.
U osób uprawiających sport wyczynowo obserwowane są zaburzenia osi podwzgórzowo-przysadkowo-gonadalnej pod postacią między innymi spadku libido, zmniejszonej liczby i ruchliwości plemników u mężczyzn czy zaburzeń miesiączkowania u kobiet. Dlatego wskazane jest oznaczanie poziomu hormonów przysadkowych: folikulotropiny (FSH, hormon folikulotropowy) i lutropina (LH, hormon luteinizujący), a także estradiolu i prolaktyny.
Sport to zdrowie, ale w sporcie profesjonalnym trzeba mieć naprawdę dobry stan zdrowia, aby móc go uprawiać. Dlatego tak ważna jest regularnie prowadzona ocena stanu zdrowia sportowców – włączając w to badania laboratoryjne. Sztaby medyczne największych klubów piłkarskich na świecie głowią się, w jaki jeszcze dodatkowy sposób można zapobiegać zachorowaniom i kontuzjom sportowców, ale pamiętajmy – to sam zawodnik powinien być najważniejszym strażnikiem swojego stanu zdrowia!